Mig: ;
#3738 @2024-03-18 01:30:44
Kochani, obawiam się że nauka chemii może być trochę trudniejsza niż sądziłem. Podręczniki zwykle zaczynają od takich kwestii jak budowa atomu, które zostały ustalone na przełomie XIX i XX wieku. Przytaczane są nazwiska osób które cośtam ustaliły, ale zwykle nie ma zbyt dużo szczegółów jak to ustaliły.
Kierowany ciekawością, zamiast przebrnąć przez odświeżenie budowy atomu, zacząłem czytać o eksperymentach, które miały udowodnić ustalenia dzisiejszej nauki. I pobieżnie opisując temat, sprawy mają się tak;
Za czasów Galileusza, pewien toskański książę planował budowę ogrodu z piękną fontanną. Jednak fontanna była byt wysoka i znane wówczas pompy wodne nie były w stanie wynieść słupa wody na tyle wysoko, na ile wymagała tego fontanna. Książę więc zlecił zajęcie się sprawą Galileuszowi. Galileusz nic nie wskórał, ale problem stał się znany i podejścia do niego zaowocowały powstaniem barometru - najpierw wodnego, a następnie rtęciowego.
Kilka lat później Otto von Guericke wynalazł pierwszą faktyczną pompę próżniową i zademonstrował, że dwuczęściowego pojemnika spojonego próżnią nie są w stanie rozerwać nawet konie. Dzięki pompie próżniowej naukowcy otrzymali możliwość zmiany ciśnienia w pojemnikach i wkrótce odkryli, że w rozrzedzonym powietrzu łuki elektryczne są dłuższe i mocniejsze. Michael Faraday odkrył, promienie katodowe w szklanej rurze z rozrzedzonym powietrzem zaślepionej z obu stron anodą i katodą.
Pompy próżniowe były rozwijane i dzięki temu wydajniejsze. Rozrzedzano powietrze coraz bardziej, co umożliwiało bardziej spektakularne eksperymenty z prądem elektrycznym. Powstały specjalne rury szklane do generowania promieni katodowych; rurka Geisslera, następnie udoskonalona rurka Crookes'a.
Taką rurkę Crookes'a posiadał w swoim laboratorium Conrad Roentgen. Pewnego wieczoru, zaobserwował że owa rurka się świeci - co było o tyle ciekawe, że była owinięta czarnym, nieprześwitującym papierem. Roentgen stwierdził że światło pochodziło z rurki i tak odkrył promienie X.